Blog Evilus'a – Linux, PC, życie, rower itd.
Peugeot 407 sw 2.7 hdi - potwór nie samochód.
Autko kupiłem jako używane kilka lat temu. Od tamtej pory służy mi do codziennej jazdy. Autko jest bardzo wygodne. Całe w skórze. Siedzenia z przodu podgrzewane i regulowane elektrycznie. Stan wnętrza określam jako bardzo dobry. Autko posiada isofix, więc nie ma problemu z uczepieniem fotelików. Auto ma pojemny bagażnik, zaś po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa robi się naprawdę bardzo duża. Autko posiada przeszkolony dach, co robi naprawdę duże wrażenie. Po wciśnięciu pedału gazu czuć te 204 konie. Zbiera się i mknie jak husaria na polu bitwy, a na dodatek jest niepozorne i niejeden się naciął. Ja jechałem nim 220 na godzinę, ale pewnie pójdzie trochę więcej. Silnik jak żyleta. Felgi 18 cali. Jeżdżę nim codziennie i nie mogę narzekać. Sprzedaję, bo chciałbym jakieś 7 osobowe. Przebieg 192 tys., co jest niewielkim przebiegiem jak na taki silnik. Pojeździ jeszcze spokojnie drugie tyle. Autko gotowe do jazdy, tylko wsiadać i jechać. Skrzynia biegów chodzi bez zarzutu. No to tyle jeżeli chodzi o podstawowe informacje. Zainteresowanych proszę o kontakt ( 601 - pokaż numer telefonu -
) , to opowiem o samochodzie więcej. Najlepiej przyjechać do Tychów i się po prostu przejechać.
Link: olx.pl/oferta/CID5-IDgWSrP.html